h1

Ideo bloga, nie umieraj. Oraz Amgen-Dizziness.

7 lutego, 2010

Cały czas myślę nad Amgen Scholars. Możliwe, że ktoś mógłby tam ze mną pojechać, to już byłoby lepiej. Jeśli dzisiaj nie podęjmę decyzji, wszystko przepada. Bo musiałabym bardzo szybko zbierać i wysyłać dokumenty… Mam dwie możliwości tak naprawdę, prącę tutaj:

http://www.sanger.ac.uk/research/projects/genetrap/

Albo tutaj:

http://www.sanger.ac.uk/research/projects/geneticsofdeafness/

Ciężko, naprawdę ciężko coś zdecydować. Jest tyle za i przeciw… Ale jak teraz nie pojadę, to później już będą praktyki wakacyjne i może jeszcze jakieś poprawki i już nie dam rady. Shit. [Sorry.]

Chciałabym wreszcie bardziej „zgenetykować” bloga i uwolnić go od postów typu „co tam dragonka sobie myśli”. Przydałoby się umieścić tu wreszcie jakieś ciekawe informacje na temat odkryć itp. Chyba jednak ten pomysł będzie musiał poczekać aż zdam egzamin z genetyki (w środę!) i- stara śpiewka- dorobię się internetu w Pozen…

Na chwilę obecną mogę zaproponować przeczytanie artukułu, który ukaże się w następnym Pulsie UM, na temat zagrożeń jakie niesie dieta oparta na GMO dla naszego zdrowia. I nie bijcie, starałam się być jak najbardziej obiektywna. Tylko w tej kwestii raczej nie mam wątpliwości. Następny artykuł dotyczący wpływu GMO na srodowisko naturalne będzie raczej mniej optymistyczny. W każdym razie, zapraszam do lektury [nastepny post].

Jedna uwaga

  1. Element „co tam dragonka sobie myśli” musi pozostać! Jeśli będziesz pisać tylko o nowinkach w genetyce to Twoja strona zamieni się serwis podobny do stron wydawnictw naukowych, a chyba nie o to chodzi w pisaniu bloga naukowego…



Dodaj komentarz